Zaczęło się awanturą, skończyło utratą prawa jazdy
Do niecodziennego zdarzenia doszło dzisiaj, 31 maja br., na terenie Kępna. Do patrolujących miasto policjantów zgłosiły się osoby, które były świadkami awantury pomiędzy osobami nietrzeźwymi. Miała ona mieć miejsce w Mianowicach. Mundurowi natychmiast udali się we wskazane miejsce. Zastali tam kolejnego świadka, który poinformował, że awanturująca się grupa nietrzeźwych osób wsiadła właśnie do jednego z aut osobowych i odjechała z miejsca zdarzenia. Nietrzeźwy miał być też kierowca samochodu. Policjanci pojechali więc we wskazanym kierunku. Zauważyli, jak opisany przez świadków pojazd zjeżdża na parking, a następnie wychodzą z niego dwaj mężczyźni – ich rysopisy i wiek dokładnie zgadzał się z uzyskanymi wcześniej informacjami. Obaj byli nietrzeźwi. Mężczyźni próbowali jeszcze dyskutować z policjantami, przekonując ich, iż wcale nie kierowali samochodem. Szybko okazało się, że kierowca bał się utraty prawa jazdy - miał w wydychanym powietrzu 2 promile alkoholu, pasażer – niemal 3 promile.
Obaj mężczyźni zostali ukarani mandatami karnymi za zakłócanie porządku publicznego. Dodatkowo kierowca pojazdu – 23-latek z powiatu wieruszowskiego odpowie za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości. Stracił już prawo jazdy, czekają go także wysokie kary finansowe.