Z restauracji do aresztu
21-letniego
mieszkańca województwa lubelskiego zatrzymano po tym, jak policjanci znaleźli przy
nim woreczek z marihuaną.
W dniu 18 lipca br. w godzinach popołudniowych funkcjonariusze Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego KPP Kępno zostali wezwani na interwencję do jednej z kępińskich restauracji. Na miejscu okazało się, że trzech młodych mieszkańców województwa lubelskiego, będąc pod wpływem alkoholu, wszczęło awanturę po tym, jak uznali, że podano im zimny obiad.
W trakcie legitymowania jeden z awanturników podał policjantom paszport. Jakież było zdziwienie funkcjonariuszy, gdy w paszporcie znaleźli spory woreczek z zawartością marihuany. 21-latek został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Po wytrzeźwieniu przedstawiono mu zarzut posiadania środków odurzających. Za posiadanie narkotyków grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.