12-latek wtargnął pod samochód
W piątek w godzinach popołudniowych w m. Ignacówka, 12-latek wtargnął pod nadjeżdżające auto, w wyniku potrącenia chłopiec doznał złamania ręki i ogólnych potłuczeń.
Jak wstępnie ustalono, w piątek 15 kwietnia br., ok. godz. 16:35, w m. Ignacówka, 12-letni mieszkaniec gm. Trzcinica, z nieustalonych dotąd przyczyn wbiegł wprost pod jadący prawidłowo samochoód osobowy m-ki Skoda, kierowany przez 52-letniego mieszkańca gm. Wołczyn. W wyniku potrącenia chłopiec doznał obrażeń ciała w postaci złamania kości promieniowej ręki lewej i po zaopatrzeniu medycznym został przekazany rodzicom.
Kępińscy policjanci zwracają uwagę na fakt, że coraz częściej nieznajomość przepisów ruchu drogowego i brak umiejętności przewidywania zagrożeń sprawiają, że maluchy swoim zachowaniem same przyczyniają się do spowodowania wypadków. W 2009 roku dzieci były sprawcami 1593 wypadków drogowych, zginęło w nich 42 dzieci, a 1608 zostało rannych. Główną przyczyną tych zdarzeń było najczęściej nagłe wtargnięcia na jezdnię. Mimo że - w porównaniu z latami ubiegłymi - zmniejsza się liczba wypadków drogowych z udziałem najmłodszych, statystyki te nadal porażają. Obrazowo można powiedzieć, że w ciągu jednego roku, na skutek nieprzestrzegania przepisów ruchu drogowego i ignorowania podstawowych zasad bezpieczeństwa, kilka szkolnych klas znika z powierzchni ziemi. Konieczne jest zatem wypracowywanie prawidłowych postaw wśród najmłodszych, na co zdecydowany wpływ oprócz policyjnych szkoleń i pogadanek ma edukacja prowadzona przez rodziców.