"Wyładował" agresję
Policjanci kępińskiej patrolówki zatrzymali 30 maja br., 26-letniego mieszkańca gm. Baranów, który w sobotni wieczór, na ul. Jasnej w Baranowie, uszkodził samochód, ponieważ - jak tłumaczył - musiał "gdzieś" wyładować agresję. Zachowaniem swoim spowodował straty, które pokrzywdzony wycenił na kwotę 600,00zł.
W niedzielę 30 maja br., kępińscy funkcjonariusze zatrzymali 26-letniego mężczyznę, który dzień wcześniej na ul. Jasnej w m. Baranów, kopiąc i uderzając w samochód m-ki Fiat należący do mieszkańca gm. Baranów uszkodził jego nadwozie, powodując straty w wysokości 600,00zł.
Do zdarzenia doszło kilka minut przed godziną 22:00. 26-latek będąc pod wpływem alkoholu postanowił wyładować nagromadzoną w nim agresję niszcząc przypadkowy samochód, zaparkowany pod jednym z bloków mieszkalnych. Powodem takiego zachowania były kłopoty rodzinne wandala. Kiedy mężczyzna uszkodził nadwozie pojazdu, poszedł do domu i położył się spać. Na drugi dzień nie szukał kontaktu z pokrzywdzonym, o całym zdarzeniu prawie nie pamiętał.
Gdy właściciel pojazdu zauważył zniszczenia, poinformował o zdarzeniu policjantów, którzy natychmiast udali się na miejsce, gdzie ustalili świadków chuligańskiego wybryku. Dzięki temu ustalili sprawcę i po upływie kilkunastu minut zatrzymali go.
Mężczyźnie został przedstawiony zarzut umyślnego uszkodzenia mienia. 26-latek przyznał się do zarzucanego mu czynu. Za przestępstwo, które popełnił grozi kara pozbawienia wolności do lat 5.