"Wpadli" na siebie
Niespotykaną bezmyślnością wykazał się 56-letni mieszkaniec m. Olsztyn. Mężczyzna wsiadł za kierownicę ciężarowego mana mając blisko 2,5 promila alkoholu w organiźmie. Na skutki jego zachowania długo nie trzeba było czekać. W m. Mroczeń, na drodze krajowej nr 39, jadąc z nadmierną prędkością stracił panowanie nad prowadzonym autem i spowodował kolizję wywracając samochód na środku drogi i blokując przejazd. Po upływie zaledwie kilku minut na ciężarówkę najechał kierowca fiata, jak się okazało był również nietrzeźwy. Teraz za brak odpowiedzialności mężczyznom grozi nie tylko utrata prawa jazdy, ale także kara pozbawienia wolności, nawet do dwóch lat.
Dzisiaj w nocy kilkanaście minut po godzinie 00:00, kępińscy dzielnicowi interweniowali w związku z kolizją drogową, do której doszło w m. Mroczeń na drodze krajowej nr 39.
Z wstępnych ustaleń wynikało, że sprawcą był kierowca ciężarowego mana, 56-letni mieszkaniec m. Olsztyn. W trakcie kontroli policjanci wyczuli od niego silną woń alkoholu. Ich podejrzenia potwierdziły się. Mężczyzna był nietrzeźwy. Badanie na zawartośc alkoholu, wykazało w jego organiźmie blisko 2,5 promila alkoholu. Jak ustalono, 56-latek, jadąc z nadmierną prędkością nie zdołał zapanować nad pojazdem i wpadł w poślizg przewracając ciężarówkę na środku drogi i blokując przejazd.
Po upływie zaledwie trzech minut, na ciężarówkę najechał 45-letni mieszkaniec gm. Baranów, który kierował samochodem osobowym m-ki Fiat. Przybyli na miejsce zdarzenia policjanci, ustalili, że również kierowca osobówki był nietrzeźwy. W jego organiźmie stwierdzono ponad 2 promile alkoholu.
Teraz sprawcom kolizji grozi nie tylko zakaz prowadzenia pojazdów, ale także kara pozbawienia wolności do lat 2.