Nastolatek miejskim wandalem
Nastoletni mieszkaniec Kępna odpowie za uszkodzenie miejskich koszy na śmieci.
Na poczatku lutego br. w Kępnie, na terenie boiska sportowego, doszło do szarpaniny między nastolatkami. 14-letni kępnian bez wyraźnego powodu kopał i uderzał w twarz swojego o rok młodszego kolegę. Ten zdołał uciec i zadzwonić na policję oraz po rodziców. W trakcie zbierania materiałów do powyższej sprawy policjanci Zespołu ds. Wykroczeń i Nieletnich KPP w Kępnie ustalili, że ten sam 14-latek tego samego dnia uszkodził trzy miejskie kosze na śmieci. 14-latek, popisujac się przed rówieśnikami, na placu zabaw na Kopcu, wyciągnął wkłady metalowych koszy, kopał je, rzucał nimi o drewnianą konstrukcję placu zabaw, na następnie dwa z nich wyrzucił w krzaki, a trzeci - do znjadującej się w pobliżu rzeki. Podczas przesłuchania, nie potrafił podać racjonalnego powodu swojej agresji - tak wobec kolegi, jak i publicznego mienia.
14-latek usłyszał już zarzuty zwiazane z naruszeniem nietykalności cielesnej 13-latka oraz niszczeniem mienia. Jest już dobrze znany funkcjonariuszom z Kępna, gdyż ataku na kolegów dopuszczał się nie po raz pierwszy.
Materiały sprawy trafiły już do Sądu Rodzinnego i Nieletnich w Kępnie. Sędzia zadecyduje teraz o dalszym losie nastolatka.
Na uwagę zasługuje natomaist postawa młodych, nastoletnich świadków obu zajść, którzy wspólnie z rodzicami stawili się w komendzie składając szczegółowe wyjaśnienia. Dzięki takiej odważnej postawie możliwa jest szybka reakcja policji na popełniane czyny karalne i dzięki temu lepsze dbanie o wspólne, publiczne mienie.